PGO – Prywatne Gospodarstwo Ogrodnicze

Private Horticultural Farm

Monaster prawosławny w Supraślu, Akademia Supraska, maj – czerwca 2017 r.

Orthodox monastery in Supraśl, Suprasl Academy, May – June 2017.

Tytuł projektu odnosi się bezpośrednio do historii rodziny Elizy Proszczuk. Otaczali ją ludzie od zawsze związani z ziemią, zajmujący się uprawą warzyw i kwiatów. Eliza swoją rodzinę porównuje do ogrodu, który wchodząc w kolejne etapy przemian, wymaga nieustannej uwagi i pielęgnacji. Ogląda, analizuje i przetwarza równoczesną siłę witalności i powolny proces obumierania, które zawsze są ciągłością, zamknięte w cyklu natury i złączonego z nią człowieka.

The title of Eliza Proszczuk’s project refers directly to the history of her family. She has always been surrounded by people who are connected with land and grow vegetables and flowers. Eliza compares her family to an ever changing garden that requires constant care and attention. She observes, analyses, and processes potent vitality and the slow process of dying — concurrent, continuous, and enclosed in the cycle of nature and man, who is connected with it.

18120363_1679163012099548_596670424_o-copy
strona
bab1w
18121438_1679080588774457_2898925922408672474_o

Eliza Proszczuk wyszywa opowieść o zależnościach i związkach między najbliższymi ludźmi. Wykorzystuje ślubne fotografie i monidła, skupiając się na tradycyjnym rozumieniu ślubu jako rytuału przejścia. Eliza przekłuwa igłą i prowadzi czerwoną nić przez papier ślubnej fotografii swoich pradziadków. Zszywa, ceruje, łączy kolejne odbitki. Tym gestem uwalnia iluzję rzeczywistości od jej przedstawienia. Podejmuje grę skojarzeń: dwustronność albumu wskazuje ciągłość, wzmacnia poczucie powtarzalności i synchronii losów kolejnych pokoleń.

Prace Elizy można odczytywać przez pryzmat jej pochodzenia z terenów wschodniego pogranicza: miejsca nieustannego krzyżowania się kultur, konfliktów, wątłych kompromisów, ciągłych pytań o tożsamość. Wątek tożsamości łączy prezentowane na wystawie prace w wymiarze najbardziej indywidualnym. Spójność koncepcji wystawy wiąże się również z jej miejscem: klasztor w Supraślu jest dla Elizy miejscem szczególnie ważnym, z którym jest emocjonalnie związana.

Prace Elizy można odczytywać przez pryzmat jej pochodzenia z terenów wschodniego pogranicza: miejsca nieustannego krzyżowania się kultur, konfliktów, wątłych kompromisów, ciągłych pytań o tożsamość. Wątek tożsamości łączy prezentowane na wystawie prace w wymiarze najbardziej indywidualnym. Spójność koncepcji wystawy wiąże się również z jej miejscem: klasztor w Supraślu jest dla Elizy miejscem szczególnie ważnym, z którym jest emocjonalnie związana.

Eliza Proszczuk embroiders a story about the interdependencies and relations between the people who are closest to her. She uses wedding photographs and paintings (monidła), focusing on the traditional understanding of the wedding as a rite of passage. Eliza pierces the paper of the wedding photographs of her great-grandparents with a needle with a red thread. She sews together, mends, and connects the prints, thus liberating the illusion of reality from its representation. She begins a game of associations: the two-sidedness of the album is an indicator of continuity, emphasising the sense of recurrence and synchronicity of the lot of the changing generations.

Eliza’s works can be read through the prism of the fact that she comes from the terrains close to the eastern border of Poland — an area of constantly crisscrossing cultures, conflicts, temporary compromises, and recurring questions about identity. The theme of identity spans the works presented at the exhibition in the most individual dimension. The exhibition’s coherence is also fostered by its location: the monastery in Supraśl is a very important place for Eliza, a place she is emotionally attached to.

18120285_1679164928766023_707857727_o
dsc05770-3
dsc05783ok
dsc05685
dsc05614www
dsc05609www
18155613_1679163485432834_1789032018_n

W cyklu kolaży, wycinanki pokrywające twarze przedstawionych na fotografiach osób, oddzielają sferę dostępną dla zmysłów i poznania, od tajemnicy. Artystka znów szuka zależności i relacji, tych jawnych i tych ukrytych a organiczne motywy nasuwają skojarzenia z cielesnością – siecią nerwów. Zasuszone rośliny, które artystka włącza w kompozycje, pochodzą z terenów, z których wywodzili się przedstawieni na fotografiach ludzie. Rośliny obecne w ludowych wierzeniach, stają się lekarstwem lub trucizną.

Twórcza siła Elizy Proszczuk jest instynktowna, pierwotna. Ważna jest dla niej zmysłowość procesu tworzenia, potrzeba fizycznego kontaktu z materiałem. Wyhaftowane, organiczne ornamenty wskazują na ukryty dla oczu świat natury i ściśle związanego z nim człowieka: świat działań, procesów, namnażania się i rozrastania form, także tych nieprzyjemnych. Prace Elizy niosą ze sobą gęstą materię współzależności, ale też przeciwstawień, symboli kulturowych, znaczeń zmysłowych i duchowych. Artystka zaprasza do rzeczywistości, w której odbiorca dosięga nieuświadomionej często sfery własnych emocji.

Natalia Andrzejewska

Fragment tekstu do wystawy „PGO – Prywatne Gospodarstwo Ogrodnicze”

In Proszczuk’s collage cycle, the cut-outs covering the faces of the people in the photographs separate the sphere available to the senses and cognition from mystery. The artist seeks interdependencies and relations, both overt and covert, with the organic motifs alluding to corporeality — a nerve network. The dried plants included by the artist in her compositions come from the same terrains from which the people in the photographs did. Present in folk beliefs, plants become either a remedy or poison.
Eliza Proszczuk’s creative power is instinctive and primal. Important to her is the sensory aspect of the creative process, the need for physical contact with the material. The embroidered organic ornaments allude to the hidden world of nature and man, who is closely connected with it. It is a world of activity, processes, multiplication and growth of forms, some of which are unpleasant. Eliza’s works carry the thick matter of interdependencies and also juxtapositions, cultural symbols, sensual and spiritual meanings. The artist invites us into the reality where the viewer reaches the sphere of his own emotions, which he is often unaware of.

Natalia Andrzejewska
Fragment of the text accompanying my exhibition Private Horticultural Farm.